Wróć na poprzednią stronę
ALIENS RPG -> SESJE -> OPISY -> 02/03-03-2001 -> Część II

02/03-03-2001 część II
| część I | część II | część III |


Steele i Schultz ucieszyli się, gdy wrócili do oddziału.

Winger w tym czasie stanął na straży. Później wszyscy wyruszyli w stronę bazy chińczyków.

Malone pozwolił sobie na jednego papierosa przed akcją. Zadanie było proste - zdobyć nadajnik i wezwać SOS.

Gracze próbowali zagrozić Enderowi. Ale nie pomogło. Chwilę później...

...byli już przy obcej bazie.

Gdzie doszło do strzelaniny, a Kanagero rozwalił drugi czołg. W nagrodę mógł polecieć na orbite i tam poszaleć.

Reszta przygotowywała się do jazdy dalej. Do bazy gdzie był nadajnik naziemny.

Postanowili uderzyć. Liczyła się każda minuta. Winger potrzebował natychmiast opieki medycznej.

Podczas walki zniszczono część sprzętu, nadajniki chyba też. Udało się zoperować Wingera. Niestety, przeważające siły wroga zmusiły żołnierzy CSF i USCMC do ucieczki. Winger zmarł po drodze.

W oparciu o te materiały, zaplanowano atak na bazę. Powiódł się.

Po sesji Voytass opisywał co w tym czasie przeżył Kanagero.


Gracze mu nie współczuli.

A raczej wprost przeciwnie.

Ci co przeżyli akcję, mogli radośnie popić piwo.

A Voytass dopiero się rozkręcał.

Opowieść była zabawna.

Wróć/Back Do góry/Up